ostatnie wydanie "wysokich obcasów", tekst otwierający.
podpisuję się pod nim, świadomie, głową, duchem i organami wewnętrznymi.
przeczytajcie to, chłopcy i dziewczęta, matki i ojcowie.
tak bardzo walcząc z wiatrakami poszukuję otwartości, wolności i zrozumienia w świecie.
na szczęście jest nas całkiem sporo.
zostawiam i mój mentalno-wirtualny podpis. jeszcze jedna w 'całkiem sporo'
OdpowiedzUsuń