"Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku (...) poznałam, że go kocham."
Jerzy Pilch,
"Miasto utrapienia"
znów wracam do starych kolaży - rok 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz