skoro już musze pisać referaty na historię sztuki,
to w sumie tematy są na tyle ciekawe, żeby się podzielić.
kolejne będą o dadaiźmie i kolażu : )
to w sumie tematy są na tyle ciekawe, żeby się podzielić.
kolejne będą o dadaiźmie i kolażu : )
Salvador Dali
Biografia Salvadora Dalego dla
zrozumienia jego twórczości jest nieodłączna. Wielu z jego dzieł nie da się
zrozumieć nie zaznajomiwszy się wcześniej z wydarzeniami z życia autora.
W dniu 11 maja 1904 w Figueres,
małym miasteczku hiszpańskim urodził się Salvador Felipe Jancinto Dali. Oboje
jego rodziców było szanowanymi obywatelami z dobrych rodzin. Dali urodził się
dokładnie w 9 miesięcy po śmierci brata, który nie dożył nawet trzech lat.
Ponieważ brat nosił to samo imię, Dali czuł się często jego sobowtórem.
Odwołując się do psychoanalizy Freuda, z pewnością miało to wpływ na
kształtowanie się jego życia i przeżyć wewnętrznych. Dali, po śmierci brata
jako jedyne dziecko swoich rodziców, był uwielbiany i otaczany kultem był od najmłodszych
lat – był niejako tyranem i księciem. Dali potrafił buntować się woli ojca w
sposób ekstrawagancki i inscenizował zabawne i irytujące rodzica rytuały, np.
przy stole. Już w czasach szkolnych Salvador brał lekcje rysunku, w 1918 roku
jego prace zostały po raz pierwszy wystawione w teatrze miejskim Figueres,
zyskując uznanie krytyków.
W tym okresie Dali żywo
interesował się kubizmem i impresjonizmem. Czytał Nietschego, Kanta, Woltera,
interesował się psychologią.
Przełomowym wydarzeniem w życiu Dalego jako autora był
pobyt w 1916 roku w El Muli de la Torre – młynie będącym własnością rodziny
Pichot, a znajdującym się w pobliżu Fugueres. Tam Dali, na nadjedzonych przez
korniki drzwiach namalował wiśnie. Zachwyt ludzi dookoła umocnił Salvadora w
poczuciu, że chce zostać malarzem na poważnie.
Po ukończeniu szkoły Dali podjął studia artystyczne w
Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie. Tuż po przyjęciu został
zawieszony z zajęć na rok, ponieważ uchylał się od zdawania egzaminów – uznał,
że kwalifikacje komisji egzaminacyjnej są niewystarczające, aby mogła ona
oceniać jego prace. Krótki pobyt w Madrycie odcisnął piętno na Dalim – poznał
wtedy Luisa Bunuela i Fedrica Garcię Lorcę i po raz pierwszy zetknął się z
surrealizmem.
Malarskie eksperymenty Dalego budziły podziw wielu
kolegów, głównie dlatego, że cokolwiek robił zachowywał w tym cząstkę
indywidualnego stylu, nie skupiając się tylko na naśladownictwie. Inspirował
się dadaistycznym kolażem i kubistyczną formą. Wszystko jednak zmierzało do surrealistycznego
okresu artysty, który rozpoczął się w 1929 roku.
„Pies andaluzyjski”, który razem z Luisem Bunuelem
nakręcił w latach 1928-29 - filmem tym
rządziły reguły braku zasad i planowania, dozwolone było tylko to co
zaskakujące i irracjonalne. Film ten uznano za punkt zwrotny w historii kina i
istotne dzieło surrealizmu. Okres między 1929 rokiem a wybuchem wojny w Europie
to najpłodniejsza i najistotniejsza faza w twórczości malarza. Dali spotkał
wtedy swoją późniejszą żonę Galę Eluard, przyłączył się do grupy surrealistów i
rozwinął własną „metodę paranoi krytycznej”, środek wyrazu, z którym pozostał
związany przez całe życie i który stał się jednocześnie jednym z
najważniejszych osiągnięć surrealizmu. W tym czasie powstały jego
najpopularniejsze dzieła, a w końcu osiągnął również sukces finansowy.
Poznanie Gali miało zbawienny wpływ na Salvadora – jak sam
mówił, pełniła ona nie tylko rolę jego kochanki i muzy, ale również terapeutki,
umiejętnie radząc sobie z jego histeriami.
Po opublikowaniu artykułu Georges Bataille’a o obrazie
Dalego pt. „Żałbna gra” w 1929 roku surrealiści na poważnie zaczęli interesować
się postacią i osiągnięciami Salvadora. W tych kręgach zadebiutował on
współtworząc pismo „Surrealizm w Służbie Rewolucji”, projektował okładki i
pisywał artykuły do publikacji artystycznych. Teoretyczne założenia ruchu
surealistycznego sformułował Andre Breton w 1924 roku w swoim „I manifeście
surrealizmu” . Dla członków tej grupy źródłem wszelkiej sztuki było to co
podświadome utajone, nieznane; chciano tym przezwyciężyć presję zdrowego
rozsądku i presje społeczne. Dużym zainteresowaniem cieszył się sposób
surrealistycznego zapisu, niejakiego strumienia świadomości, czysto
intuicyjnego. Grupa powstała w środowisku dadaistów, lecz odrzucała tamtejszą
żądzę zniszczenia. Surrealiści wierzyli w teorie Zygmunta Freuda i chcieli
wyzwolić jednostkę poprzez psychoanalizę.
Twórczość Dalego pomogła rozbrzmiewać grupie, zaczął on
też tworzyć surrealistyczne obiekty, a nie tylko obrazy. Chciał łamać tabu
społeczne, inspirował się erotyzmem i irracjonalnością. W swoich pracach
próbował ukazywać inne formy postrzegania świata, halucynogenne wizje,
oniryczne historie. Niektóre ze swych dzieł określał „ręcznie malowanymi
fotografiami marzeń”, ponieważ starał się zapamiętywać sny i przelewać je na
płótno.
Na początku lat trzydziestych Dali zaczął dystansować się
od lewicowych ideałów surrealistów, w 1933 roku namalował kontrowersyjny
portret Lenina, a gdy w końcu na którymś ze swoich obrazów umieścił swastykę
rozpętał się prawdziwy skandal. Dali bronił się mówiąc, że wszelkie tabu należy
potępiać. Wydarzenia polityczne dominowały ówczesne lata – Dali w wielu pracach
zawierał aluzje do okrucieństwa i wojny.
Jednocześnie powstawały jego obrazy-rebusy, malarskie zagadki, w których
widz niezależnie od własnej wyobraźni dostrzec może zmienne motywy. Do
najsłynniejszych zdecydowanie należy „Zagadka bez końca” – obraz w którym na
pozór nie ma nic konkretnego, dopiero po przyjrzeniu się poszczególnym
elementom i cieniom można zauważyć symbole i starać się o interpretacje.
Pod koniec lat 30. Dali zaczął odnosić wielkie
międzynarodowe sukcesy, jego prace wystawiały galerie od Londynu po Nowy Jork.
Skandale przeplatały się z wielkim uznaniem krytków. Wojna domowa w Hiszpanii
uniemożliwiała spokojną egzystencję w kraju, więc Dali i Gala skazani byli na
mieszkanie w hotelach Paryża i Włoch. Na emigracji artysta tworzył stosunkowo
niewiele, bardziej poświęcił się pracom na zamówienie czy pisaniu
autobiografii. Książka pojawiła się w
końcu w 1942 roku pod tytułem „Sekretne życie Salvadora Dali” i zostało
„rozszarpane” przez krytykę pod zarzutem niedostosowania do wymogów klasycznej
autobiografii. Życie i twórczość Dalego były nierozerwalne zatem z książki
uczynił autoinscenizację. Opis dzieciństwa i młodości autora był wręcz wymysłem
Dalego, miało to z pewnością związek z psychicznymi problemami oraz zakłóconymi
stosunkami z rodziną.
Salvador wrócił również do przemysłu kinowego – w 1945
roku dostał zlecenie od samego Alfreda Hitchcocka do jego filmu „Spellbound”.
Fabuła wyglądała nastepująco: Doktor psychiatrii, (grana przez Ingrid Bergman),
Contance, zakochuje się w pacjencie (Gregory Peck), który stracił pamięć i jest
przekonany, że popełnił zbrodnię. Ona ukrywa go przed policją, a dzięki
psychoanalizie stara się dotrzeć do podświadomych wspomnień. Zadaniem Dalego
było zilustrowanie marzeń sennych pacjenta, mających zawierać wskazówki co do
jego tożsamości i przestępstwa. Dali za swoją pracę dostał niebotyczne honorarium
w wysokości 4 tysięcy dolarów. W 1946 roku Salvador współpracował również z
Waltem Disneyem nad projektem filmu „Destino”.
Oprócz kina artysta udzielał się również w świecie teatru
– w 1939 roku udało mu się zrealizować projekt sceniczny pod tytułem „Bachanalia”
– w tym przedstawieniu tancerze pojawili się na scenie wychodząc z otwartej
piersi olbrzymiego łabędzia. Do następnego baletu, pod tytułem „Labirynt” Dali
miał nie tylko zaprojektować scenografię i kostiumy, ale też napisać libretto.
Sam sukces czy też niepowodzenie danej sztuki nie miało dla Dalego większego
znaczenia.
W roku 1948 Dali wraz z Galą powrócili do Europy – wtedy
też można zauważyć istotny zwrot malarza ku katolicyzmowi – w 1949 roku Dali
spotkał się na prywatnej audiencji z papieżem Piusem XII , na której artysta
pokazał mu swoje dzieło: „Madonnę z
Port Lligat”. Po tym spotkaniu Dali oficjalnie przyznał się do katolicyzmu. W
1951 roku opublikował swój „Manifest mistyczny” w którym zwracał uwagę na swój
obraz, w którym po raz pierwszy użył wizerunku Chrystusa – „Chrystus świętego
Jana od Krzyża”. Dali przedstawił mesjasza w perspektywie pod kątem i z góry –
chciał ukazać go w taki sposób w jaki nie zrobił tego jeszcze nikt.
W kontraście do egzystencjalnych myśli, Dali miał też epizody
fascynacji nauką - gdy 6 sierpnia 1945
roku bomba spadła na Hiroszimę, artysta oznajmił: „Eksplozja bomby wywołała u
mnie sejsmiczny wstrząs. W tej chwili moje myślenie skoncentrowało się wokół
atomu.” Do tych myśli nawiązują obrazy:
„Leda atomica”, „Wewnątrzatomowa równowaga łabędziego pióra” czy „Kwas
galacidalacidezoksyrybonukleinowy”. Dali interesował się również fotografią,
robił zdjęcia i chętnie pozował.
Wraz z wiekiem Dali wciąż podążał drogą eksperymentu,
swoje malarstwo postrzegał jako środek wyrau, mający unaocznić światopogląd
artysty w szerokim kontekście jego życia i doświadczeń. Do lat 70. miał już
wyrobioną pozycję w świecie sztuki. Zajmował się głównie planami i projektami
swojego muzeum w mieście rodzinnym, malował coraz mniej. Jego sława nie
słabnęła, pracował nad obrazami trójwymiarowymi czy plastycznymi hologramami.
Gdy w 1982 roku zmarła Gala, artysta coraz bardziej
zamykał się w sobie i nie malował prawie nic. Dali zmarł 1989 roku na wieży
Galatea w muzeum w Figueres, gdzie mieszkał w ostatnich latach życia. Ostatnim
obrazem jaki namalował był „Ogon jaskółki”, jeden z niewielu w ogóle obrazów
abstrakcyjnych artysty.
Na wyrażone przez niego życzenie za życia, jego ciało
zostało zabalsamowane i wystawione na tydzień w muzeum w Figueres.
Salvador Dali pozostał jednak nieśmiertelny, dzięki swojej
sztuce i charyzmie. Zmienił świat artystyczny i został na zawsze symbolem
surrealizmu, a jego wąsy są do dziś powielanym schematem w pracach
awangardowych.
(Korzystałam z książki „Dali” Franka Weyersa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz