Marcin Świetlicki - Minimalizm
Budzę się z bezsenności, oczekuję burzy.
Boże, daj burzę! Niech się każdy kontur
wyostrzy! Niech to błyśnie,
a potem choćby poczernieje, zdechnie!
Dla jednego błysku,
Boże, daj burzę, dla jednej eksplozji!
Byłem cierpliwy, wytrzymałem wiele
upalnych, mętnych godzin.
Jedną czystą sekundę daj.
!
OdpowiedzUsuń